To historia, która jeszcze się nie zdarzyła, choć nie fantastyka. W tej intrygującej powieści sensacyjnej czytelnik znajdzie fragmenty trzymającego w napięciu thrillera i poczuje dynamikę świetnie napisanego reportażu. „Katastrofizm ma tu wymiar monumentalny i jednocześnie kameralny. Hipnotyzujący bohaterowie, pięknie nakreślone nordyckie pejzaże, fatalizm i przede wszystkim obraz ludzkiej samotności oraz bezradności. Reverdy maluje obraz natury lodem, wiatrem i chłodem".
(Jarosław Czechowicz, „Krytycznym okiem")
Wioska rybacka z niskimi kolorowymi domami, usytuowana w cieśninie morskiej na dalekiej północy Norwegii. To tam się wszystko zaczęło: wybuch na platformie wiertniczej po drugiej stronie kanału, pęknięcie, które poważnie zagraża lodowcowi, martwe ryby. Co łączy te zdarzenia? Noah, inżynier geolog pochodzący z wioski przy fiordach, gdzie wydarzył się wypadek, powraca w rodzinne strony z misją. Spotyka Anę, swoją dawną miłość, i przyjaciół z młodości, z którymi grał w gry RPG. Wtedy nosił imię Sigurd. Tak samo nazywa się przeklęta platforma...