- Kategorie
-
Sycylijskie lwy
Wpisz swój e-mail |
Wysyłka w ciągu | 2-5 dni roboczych |
Cena przesyłki | 12 |
Dostępność | 0 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-280-8783-5 |
EAN | 9788328087835 |
Pierwszy tom bestsellerowej sagi rodziny Florio!
Rodzina, która rzuciła wyzwanie światu. Rodzina, która zdobyła wszystko. Rodzina, która stała się legendą.
Marsala to proste, mało wyrafinowane wino. Tylko wytrwałość, talent i palące pragnienie awansu były w stanie zamienić je w nektar godny królewskiego stołu.
Bracia Paolo i Ignazio Florio przybywają do Palermo w 1799 roku. Są obcy i wzbudzają pogardę wśród mieszkańców miasta, jednak wrogość Sycylijczyków jeszcze bardziej motywuje Floriów. Ci niezwykle sprytni, odważni, często bezwzględni mężczyźni wspierani przez wyjątkowe i wytrwałe kobiety szybko wspinają się po drabinie lokalnej hierarchii. Przechodzą drogę od sprzedawców przypraw do „niekoronowanych królów Sycylii". Życie ich samych i ich rodzin to fascynująca historia sławy, bogactwa, romansów, władzy i mrocznych tajemnic. Tłem dla sagi rodziny Floriów jest najbardziej burzliwy okres w XIX wiecznej Italii. Od powstania przeciwko władzy Burbonów z 1819 roku, po lądowanie Garibaldiego na Sycylii w 1860. Historyczna pasja i drobiazgowość autorki w oddawaniu realiów sprawiają, że książkowe uniwersum jest żywe i pulsujące.
„Rodzinna saga w najlepszym wydaniu! Wielkie namiętności, rodzinne spory i niespełnione miłości, a do tego burzliwa historia, która za nic nie chce być słodka jak pachnące cynamonem sycylijskie cannolo. Idealna książka na lato!" Bartek Kieżun
„Od walącej się na głowy wiejskiej chaty po pałace i książęce koneksje - oto opowieść o XIX-wiecznym awansie rodziny Florio, z miłością i historią w tle. Znakomita lektura na włoskie, zwłaszcza sycylijskie wakacje" Manuela Gretkowska
„Rodzina jak z baśni. Fascynujący przekrój publicznej i prywatnej historii i obyczajów" Vanity Fair
„Tak mnie wciągnęła lektura, że spóźniłem się na samolot. Choć siedziałem przed samą bramką, nie mogłem się oderwać od tej powieści. W pewnym sensie to spóźnienie jest moją najlepszą recenzją" Pietrangelo Buttafuoco, Il Fatto Quotidiano