Doświadczenie spotkania jest doświadczeniem osobistym i często egzystencjalnym - w tych dotyczących twórczyń, twórców infantki Małgorzaty widać to bardzo wyraźnie. Oni kolejnymi interpretacjami udzielają jej życia, ona swoim autorytetem nie narzuca rozwiązań artystycznych i wymowy prac, pozwalając zachować autorkom i autorom prywatność i odrębność doświadczeń, swoją obecnością wprowadzając raczej pewną równorzędność pomiędzy pracami. Źródłowe obrazy Velázqueza, mogą uchodzić za kompletne, a w związku z tym za niewymagające żadnej kontynuacji ani dopełnienia - historia portretów Małgorzaty mogłaby się na nich zakończyć. Wielokrotne przywoływanie jej w kolejnych pracach nie jest jednak próbą kierujących się nostalgią powtórzeń, ale wnoszeniem nowych sensów, które realizują się na wszystkich płaszczyznach rzeczywistości, które, dzięki mediującej Małgorzacie, stały się udziałem obrazów, rzeźb i instalacji.