W kawiarni Zamku Szczecińskiego w każdą niedzielę spotyka się grupa szkolnych przyjaciół.
Po maturze ich drogi nieco się rozeszły, ale nadal się widują i wymieniają ostatnimi nowinkami i plotkami.
Tym razem Hanka Wróblewska przynosi prawdziwą sensację - w kamienicy, w której mieszka popełniono morderstwo!
Jej sąsiedzi, państwo Legatowie, sprzedali niedawno samochód i mieli w domu dużą kwotę pieniędzy.
Złodziej wręcz zdemolował ich mieszkanie w poszukiwaniu łupu, a jego ofiarą padła matka pani Legatowej, która przyjechała w odwiedziny i nakryła sprawcę na gorącym uczynku.
Przyjaciele namawiają Hankę, by zaoferowała milicji pomoc w śledztwie. Kiedyś udało jej się załapać złodzieja w szkole, poza tym sąsiedzi więcej powiedzą znajomej osobie niż obcemu milicjantowi.
Dziewczyna daje się namówić i zgłasza się do prowadzącego śledztwo porucznika Romana Widerskiego.